Niezapomniany moment. Pierwszy poród ze znieczuleniem zewnątrzoponowym w wadowickim szpitalu
27 września 2023
W Szpitalu im. Św. Jana Pawła II w Wadowicach miało miejsce niezwykłe wydarzenie. 20 września przyszedł na świat mały skarb – Ola, ale to, co uczyniło ten poród naprawdę szczególnym, to fakt, że był to pierwszy w historii wadowickiego szpitala poród naturalny wspierany znieczuleniem zewnątrzoponowym.
Przyjście na świat dziecka to chwila niezwykła, ale często towarzyszy jej ogromny ból i wysiłek. Każdy poród jest inny, a poziom bólu różni się w zależności od kobiety. Jak było w przypadku mamy Oli?
Pani Beata, mama małej Oli, podzieliła się swoim doświadczeniem: „Lekarz zaproponował mi znieczulenie po około 14 godzinach porodu. Skurcze miałam co 5 minut. Byłam już wtedy zmęczona bólem, wycieńczona fizycznie i psychicznie. Czułam ogromny ból i zwątpienie, czy dam radę. Informacja od lekarza, że istnieje możliwość znieczulenia, była dla mnie jak zbawienie. Nie zastanawiałam się ani chwili”.
Kobieta opisuje, że samo wkłucie znieczulenia było całkowicie bezbolesne, porównywalne do pobrania krwi, ale ból do momentu znieczulenia był bardzo intensywny. Gdy podano jej znieczulenie, mogła odpocząć między skurczami. Pani Beata przyznała, że nie wyobraża sobie, jak wyglądałoby to bez tej pomocy, zwłaszcza podczas ostatnich etapów porodu.
Rodzice wybrali wadowicką placówkę po udziale w organizowanych dla przyszłych rodziców Dniach Otwartych. Pochwalili nie tylko sam szpital, ale również jego warunki oraz personel. To doskonały przykład, że wysoki standard opieki nie zawsze musi być dostępny tylko w dużych ośrodkach. Czasem mniejszy szpital może zapewnić równie profesjonalną pomoc oraz duże zaangażowanie personelu.
Rodzice, szczęśliwi ze swojego wyboru, chcieliby podzielić się swoją opinią: „Innym przyszłym rodzicom chcielibyśmy powiedzieć, że nie trzeba szukać daleko i dużych ośrodków, by otrzymać wysoki standard opieki. Czasem lepszy jest mniejszy szpital, w którym otrzymamy fachową pomoc i większe zainteresowanie personelu, niż w dużym ośrodku, gdzie dla tego pacjenta czasu po prostu jest mniej”.