Nowe techniki badań wychwycą ukrytą świadomość u pacjentów w śpiączce
20 marca 2017
Niektóre osoby pogrążone w śpiączce – pomimo utraty możliwości komunikowania się ze światem zewnętrznym – pozostają świadome tego, co dzieje się dookoła nich. Mogą na przykład słyszeć odgłosy otoczenia, tudzież odczuwać czyjś dotyk.
Naukowcy znaleźli nowy sposób, aby móc rozpoznać takich pacjentów. Świadomość w świetle naukowym wciąż pozostaje zjawiskiem owianym tajemnicą.
Naukowcy nie potrafią dokładnie wyjaśnić, jaką drogą aktywność mózgu wpływa na ten stan, są jednak w stanie wymienić pewne różnice pomiędzy tym organem w stanie nieświadomości i vice versa. Celem badaczy jest stworzenie testów dla owej mniejszości, jaką są pacjenci w śpiączce, którym dane było zachować stan przytomności umysłowej.
Do udziału w najnowszych badaniach zaangażowano dwadzieścia sześć zdrowych osób oraz trzydzieści sześć w różnym stanie zachowania przytomności (niektórzy byli w stanie wykonać proste polecenia, jak zgięcie palca, u innych podejrzewano totalną utratę świadomości, czyli tzw. stan wegetatywny).
Używając elektroencefalografu (w skrócie: EEG) uzyskano zapis czynności bioelektrycznej mózgu każdej z osób. Następnie, posługując się obliczeniami matematycznymi, porównano schematy jego działania pomiędzy uczestnikami badań. Naturalnie, wyniki dla osób zdrowych różniły się gruntownie od tych w stanie śpiączki, a różnicą najbardziej rzucającą się w oczy był brak u chorych zróżnicowanych połączeń międzykomórkowych.
A jednak, nie u każdego przypadku dało się ją zaobserwować. U niektórych pacjentów, pomimo przypisania ich do grupy o najniższej szansie zachowania świadomości, dało się zaobserwować zachodzenie procesów bardzo podobnych do tych zdrowych.
Badacze stwierdzili:
Niektórzy z pacjentów w stanie wegetatywnym, u których dało się zaobserwować ślady ukrytej świadomości, posiadają niezwykle dobrze zachowaną sieć połączeń międzykomórkowych, podobną do tej u zdrowego, dorosłego człowieka.
Co więcej, odkryli oni także, iż aktywność mózgowa u pacjentów o zachowanej minimalnej przytomności ma związek z ich zdolnością do reakcji na otoczenie. Im większa jest ta zdolność, tym aktywność mózgowa bardziej przypomina tę u zdrowej osoby.
Są to dane opublikowane na łamach „PLOS Computational Biology”.
Nowe odkrycia nie tylko pomogą zidentyfikować pacjentów z zachowanym określonym stopniem świadomości, ale przyczynią się również do poprawy ich stanu zdrowia – mówią naukowcy i dodają, że możliwość obserwacji procesów regeneracyjnych w mózgu chorych, w trakcie, bądź zanim jeszcze zostaną one zasygnalizowane przez nich samych, jest bardzo obiecująca.
Potrzeba jednak więcej pracy, by nowe odkrycia mogły być użyteczne w codziennej pracy z chorymi i na tyle zaufane, aby móc wyznaczać dalszą drogę ich leczenia i opieki medycznej.
Źródło: Livescience