Naukowy ostrzegają: Gronkowiec może atakować kości
Nowe odkrycie: Tabletki nasenne zmniejszają ryzyko Alzheimera
Naukowcy: 2023 to rok RSV
Odkrycie: Prawidłowa temperatura ciała człowieka to wcale nie 36,6°C
13 mld złotych mniej na leczenie. Prezydent podpisał ustawę
NFZ: Podaj PESEL i rozmawiaj z lekarzem w nocy, weekendy, święta
Naukowcy: Palenie podczas ciąży niszczy płodność męskiego potomstwa
Naukowy: kawa jest dobra na wątrobę

Witamy na stronie NZOZ Poradnia Lekarza Rodzinnego Wanda Chmielewska sp. z o.o. Dowiedz się o nas więcej!

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą Poradni Lekarza Rodzinnego Wanda Chmielewska sp. z o.o.

Każdego dnia jesteśmy blisko Was. Zapraszamy do skorzystania z naszych usług

W ramach działania naszej Poradni Lekarskiej powstał portal medyczny z najnowszymi artykułami ze świata zdrowia i medycyny. Zapraszamy!

Znajdź nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Jak do nas trafić?

Protezy XXI wieku

Najnowsze modele mogą być kontrolowane siłą woli, tak jak naturalne kończyny. Możliwe jest też poczucie za ich pomocą podstawowych bodźców, jak na przykład siły nacisku.

aid-1822458_960_720

Protezy zintegrowane z kością, mięśniami i ścięgnami to kierunek w jakim zmierzać będą wszystkie nowoczesne protezy rąk i nóg. Pierwszy model spełniający te wytyczne został przygotowany już w styczniu 2013 roku. Projekt okazał się niezwykle efektywny i trwały. Już wówczas pisano o sukcesie. Dziś jednak podobne projekty są coraz powszechniejsze.

Ostatnie wysiłki naukowców skupiały się na wyeliminowaniu podstawowej wady protezy – braku czucia. Utrudniało to wykorzystywanie jej w życiu codziennym, gdy nawet przy prostych czynnościach, potrzebny jest pewny, ale nie za silny chwyt. Brak możliwości wyczucia z jaką siłą trzymany jest przedmiot wymagał wiele czasu, prób i błędów, aż pacjent był w stanie mniej więcej opanować swoją protezę.

Opracowano metodę, która pozwala dostarczać niezbędnych informacji. Do protezy zintegrowanej z ciałem, doczepia się odpowiednie czujniki. Informacja o nacisku wysyłana przez receptory w naszych rękach to nic innego, jak impulsy elektryczne, które w mózgu są interpretowane jako nacisk o określonej sile. W ten system wpasowali się naukowcy, zastępując naturalne receptory swoimi czujnikami. Reszta mechanizmu nie zmieniła się.

Mimo znacznego zaawansowania technicznego, życie z taką protezą będzie stosunkowo mało skomplikowane. Potrzebna będzie operacja chirurgiczna, która umożliwi noszenie podobnego urządzenia. Wszczepienie odpowiednich komponentów w kość i połączenie ich z układami nerwów i mięśni, będzie z pewnością czasochłonne i skomplikowane. Po operacji, pacjent będzie mógł jednak bez problemów zakładać i zdejmować protezę, korzystając z przygotowanego podczas operacji uchwytu.

Źródło: Sciencedaily